Najpierw inspiracje:
Dodam na wstępie, że kominki na poniższych fotach odzwierciedlają mój wymarzony kominek, czyli biały i klasyczny, zwłaszcza ten pierwszy.
Mój wybór to:
Stół cały biały, rozkładany, najlepiej z toczonymi nogami. Znalazłam taki, niestety nogi ma kanciaste, ale inne stoły toczone mają niebotyczne ceny. Zobaczymy więc co tam się jeszcze znajdzie.
Do stołu krzesła z Ikea.
Do stołu mogłaby być ława z tej samej serii, też cała biała:
Sofa też Ikea (dlaczego tak trudno znaleźć ładne sofy w rozsądnej kwocie? W UK takie sofy są wszędzie). Na pewno sofa z fotelem będzie miała dwa rodzaje pokrycia - czerwony na święta i drugi na resztę roku. No właśnie, ale jaki? Moje typy:
Z bliska:
I to jest niegłupie:
Jeśli chodzi o pozostałe meble to spodobały mi się bardzo te z kolekcji Forte. Z bliska wyglądają dobrze. Potrzebne będą: stolik rtv, regał mały, witryna oraz komoda.
Przydałby się jakiś dywan koło sofy. Ponieważ mam w domu kota musi to być przemyślana decyzja. Kiedyś mieliśmy piękny, włochaty, beżowy dywan. Niestety moja panna, która na co dzień jest grzecznym kotkiem i nie niszczy nam absolutnie nic, upodobała sobie dywan, który chyba przypominał jej trawkę, i zasikała nam go doszczętnie. Trzeba było wywalić - dywan rzecz jasna - na śmietnik. Teraz więc mamy nauczkę i dywan może być tylko i wyłącznie tkany na płasko. Podoba mi się taki naturalny:
A jeszcze lepiej jutowy, tylko że chyba jest niezbyt miły dla bosych stópek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz