Wstępnie wybraliśmy sobie ogrodzenie. Czekamy na wycenę. Od frontu
będzie ozdobne czarne, bez murowanych słupów, a z tyłu panelowe.
Szczegóły do dogrania jeszcze.
Niestety, sytuacja nam się pokomplikowała i nawet ogrodzenia nie
będziemy już stawiać w tym roku, ani robić żadnych innych prac. Chałupę
się zadeskuje, wstawi tymczasowe drzwi i będziemy czekać do wiosny. Nie
ukrywam, że jestem tym faktem - delikatnie mówiąc - wkurzona , ale tak będzie lepiej. Nie będę więc miała za bardzo co opisywać przez najbliższe pół roku , no ale coś tam zawsze skrobnę, coby dziennik mi się nie zakurzył
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz