Teraz mamy minimum 2 tygodnie przerwy, gdyż ekipa idzie kończyć inną budowę. U nas akurat ładnie wszystko zwiąże i przeschnie.
Tymczasem trzeba domówić pustaków na szczyty, kupić połówki na ścianki
działowe, zamówić drewno na dach (w tym dechy do deskowania + papa).
Trzeba też wybrać jakieś szambo ,
bo musimy je zainstalować przed stawianiem ogrodzenia. Odnośnie
ogrodzenia to musimy przejść się do wodociągów, aby przeciągnęli sobie
wodę na kolejną działkę, bo ja potem nie będę ryła mojego ogródka i
burzyła ogrodzenia. Swoją droga, ciekawe, kto wymyślił, aby węzeł był na
tyłach działki, zamiast od frontu
Będzie więc co robić, a kasa sobie płynie i płynie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz