Wreszcie nadszedł ten dzień. Wielki dzień. Po roku (!) od SSO wstawiliśmy drzwi wejściowe i okna, osiągając Stan Surowy Zamknięty. Zrobiłam tylko kilka szybkich zdjęć, bo mąż mnie jak zwykle poganiał, a i deszcz padał, więc takie bure te zdjęcia. Zapomniałam za to zrobić fotkę drzwi z bliska.
Ogólnie moja reakcja na dom z oknami była taka: ojeeeejjjjj, jaki ładnyyyyy domek!!!
Strasznie mi się podoba efekt. Najbardziej obawiałam się okna tarasowego, ale jestem zadowolona, bo wyszło tak jak chciałam. Fixy nie do rozpoznania. Szerokość ram też optymalna i ładnie widać co za oknem. Za to pozostałe okna wydają się mniejsze, zapewne z powodu dwóch skrzydeł. Ale nie wyobrażam sobie mieć takie wielkie, jedno okno niedzielone. Klamek jeszcze nie ma dopóki nie zrobimy tynków, bo się zabrudzą.
Drzwi także bardzo ładne. Takie porządne - jak to mój teść określił.
Dziś na wariata wszystko, ale jutro wrzucę konkretniejsze zdjęcia. jutro także wylejemy beton pod boczne ogrodzenie.
Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele pozytywnych opinii o bramach garażowych https://www.novoferm.pl/ . Podobno ich produkty łączą nowoczesny design z wysoką funkcjonalnością, co sprawia, że idealnie pasują do każdego rodzaju budynków.
OdpowiedzUsuń