Tymczasem wpadły mi w oko takie cuda firmy Smeg. To nowość i jeszcze nie są w sprzedaży, stąd nie ma cen, ale mniemam, że za czajnik to minimum 400 zł zawołają jak nie dużo więcej.
Boskie! Te kremowe bym chętnie widziała w mojej kuchni :)
Mój obecny czajnik to Kenwood, którego kocham nad życie i o którego dbam pieczołowicie. O, ten:
Mąż o mało nie zemdlał, jak mu powiedziałam ile kosztuje, no ale postawiłam na swoim i czajnik jest. Przydałby mi się toster z tej samej serii:
Jeśli do przeprowadzki czajnika szlag nie trafi, to dokupię toster, a jak czajnik pójdzie na złom, to może stać mnie będzie na serię Smeg (a mąż nie zemdleje na widok cen) i zaszaleję wtedy.
To jak tak kuchennie się zrobiło, to pokażę kilka moich ostatnich nabytków, sukcesywnie zbieranych. Część zdjęć jest moich, a część z netu.
Wiśniowa seria Cath Kidson (TK Maxx):
Dzban emaliowany z Olkusza za jedyne 10 zł (lokalny sklep z mydłem i powidłem):
I wiaderko z Olkusza, które służy mi za doniczkę (teraz mam w niej bujną bazylię) za jedyne 16 zł - sklep jak wyżej:
Przepiękne rękawice z TK Maxx:
Cudowne emaliowane pojemniki Jamie Olivera z TK Maxx. Na razie trzymam je w szafce i aż mi żal, że nie są na widoku, bo uwielbiam je po prostu. W domu na pewno je wyeksponuję:
Prześliczne filiżanki o pojemności 350 ml zwane przez mojego męża wiadrami, z których cappucino smakuje wybornie, za jedyne 16 zł/szt z dekoria.pl. Ja mam różowe i niebieskie. Zniknęły ze sklepu bardzo szybko, pewnie dlatego, że to taka trochę imitacja Ib Laursena - oryginały są po 25 zł.
Taaa, pomału zagracam mieszkanie takimi pierdołami i chyba tir będzie potrzebny do przeprowadzki. Ale ja tak mam, że prędzej kupię sobie cos do domu, niż wydam na ciuchy :)
Ja osobiście kupowałem ostatnio kuchenkę i pralkę z najwyższej półki i to tylko i wyłącznie dzięki kredytom. Brałem pożyczkę przy pomocy tej strony: https://www.credy24.pl/pozyczki-dla-bezrobotnych/ i naprawdę polecam, bo to rewelacyjna firma!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie ma chyba osoby, która nie używałaby sprzętu AGD u siebie w domu. Ja ostatnio nabyłam nowy blender https://duka.com/pl/agd/blendery i jestem zdania, ze to był bardzo dobry wybór. Tylko jego mi brakowało, aby moja kuchnia była już w pełni wyposażona w różnego rodzaju sprzęty. Zresztą ja spędzam tam bardzo dużo czasu.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPoniekąd sprzęt AGD w dzisiejszych czasach jest niezbędny i ja także jestem zdania, że dobrze jest wiedzieć czy warto go naprawiać. Ja jestem przekonany, że w przypadku awarii mikrofalówki to w serwisie https://serwisagd-technik.pl/naprawa-mikrofalowek-wroclaw/z taką naprawą poradzą sobie znakomicie.
OdpowiedzUsuńSprzęty AGD w dzisiejszych czasach pełnią nie tylko swoją pierwotną funkcję - ale także są elementem ozdobnym każdego pomieszczenia. Dlatego coraz więcej producentów ma w ofercie najróżniejsze kolory i wzory takich urządzeń. Zdecydowanie jest w czym wybierać.
OdpowiedzUsuńZ pewnością warto także zadbać o stan techniczny budynku. Badania wentylacji czy zagrzybienia wykona dla Was rzeczoznawca budowlany Poznań .
OdpowiedzUsuńRefleksje na temat sprzętów AGD w codziennym życiu mogą być przydatne dla osób planujących remont lub zakup nowego wyposażenia. Praktyczne porady i doświadczenia autorki dodają wpisowi autentyczności i praktycznego wymiaru.
OdpowiedzUsuńhttps://sevenspaces.shop