06.06.2012
Pomalutku, z małym sprzęcikiem (niczym z
bajki o Bobie Budowniczym) adekwatnym do wykonywanej roboty - ale coś
się zadziało na naszej działce!!! Tadam.... przekopaliśmy rów! No nie,
mała rzecz, a tak cieszy :D
Poniżej Pan Operator Koparki w trakcie pracy:
A tu efekt jego pracy:
Żeby nie było tak pięknie, to podczas
dokonywania przekopu mała kopareczka się zepsuła i Pan Operator Koparki
utknął w połowie roboty i był zmuszony wzywać pomoc. Przyjechał drugi
raz po naprawie, by dokończyć kopanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz