czwartek, 11 kwietnia 2013

jest nadzieja!

Słonko nieśmiało wygląda zza chmur, śnieg topnieje w oczach, a w pokoju bajecznie pachnie hiacynt - i od razu człowiek ma lepszy humor! Tym lepszy, że wczoraj nasz wykonawca (Pan Grześ) obiecał, że lada moment ruszamy, może jeszcze w kwietniu. Akurat ziemia ładnie obeschnie i nie będziemy tonąć w błocie, jaki jest teraz na działce.

Trochę wiosny:  



niedziela, 7 kwietnia 2013

wiosna, wiosna, ach to ty?!

Prawie połowa kwietnia, a śnieg na polach. Ale chyba idzie ku lepszemu, bo malowniczy strumyk płynie przez naszą działkę, więc jak nic wiosenne roztopy :)  Przy okazji oględzin na działce mogliśmy zaobserwować, jak się zachowuje nadmiar wody i już wiemy, co zrobić podczas wyrównywania terenu wokół domu.




A taki będzie widok z kuchni zimową porą.