środa, 16 września 2015

płytki

Po wielu przemyśleniach przyprawiających mnie o ból głowy i kilku nocach z glazurą w roli głównej, kupiłam kolejną partię płytek. Tym razem zamówiłam na podłogi do obu łazienek.

I tak do małej łazienki wybrałam Tubądzin Opera Paris 45x45 cm (2 mkw).



Natomiast do dużej łazienki, gdzie na ścianie będzie biały Mugat, wybrałam bielone panelopodobne płytki Domino Ash Grey 15x60 cm (5 mkw).






Zostało zamówić Mugaty i płytki do wiatrołapu, ale to za jakiś tydzień, bo dostawa jest w 3 dni i nie ma potrzeby sprowadzać ich wcześniej. Ale swoją drogą szokujące są różnice w cenach tych płytek, gdzie w sklepie stacjonarnym jest to 120 zł, a w necie 83 zł.

2 komentarze:

  1. Bardzo ladne plytki,bedzie bardzo elegancko. Przesylam pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo :) Zależy mi, by mała łazienka była elegancka własnie. Pozdrawiam również!

    OdpowiedzUsuń