środa, 31 sierpnia 2016

schody i szuflady

Po 3 miesiącach od zamontowania schodów doczekałam się wykończonych szuflad. Wyszły świetnie, wyglądają bosko i są bardzo praktyczne. Uchwyty, pierwotnie inne, pokochałam od pierwszego wejrzenia. W środku nie ma żadnych półek, na razie. Zobaczę w praniu, czy nie zamontować jednej w tej najwyższej. Kwadratowa szuflada jest idealna na kozaki i kalosze.




Teraz czekam na ekipę, która ma mi postawić ściankę przy schodach. Kiedy ty nastąpi? - nie mam bladego pojęcia, ale mam zamiar ich przypilić przy najbliższej okazji, gdyż na dniach mają robić u sąsiadów.






1 komentarz:

  1. I znów Twoje boskie schody! :) A szuflady są świetne i sama bym wykorzystała takie schowki u siebie, ale schody mamy w salonie i niestety miejsca by nam sporo zabrały...

    OdpowiedzUsuń