wtorek, 1 lipca 2014

dach

Podjechaliśmy sobie do firmy z dachami. Chcemy blachodachówkę w kolorze ceglastym, coś  porządnego i ładnego jednocześnie. W grę wchodził Butmat lub Ruukki. Sprzedawca zaproponował nam produkt z Budmat o nazwie Venecja. To jakaś nowość i dają na nią 50 lat gwarancji na blachę i powłokę. 



Jest śliczna i z daleka wygląda jak ceramika. Poprosiliśmy o wycenę i  mniej więcej wyszło 10.000 za materiały plus 4.500 za położenie. Wyliczyli nam około 180 mkw powierzchni blachy. Cena uwzględnia rynny (metalowe), gąsiory i co tam potrzeba. Możemy liczyć na rabat, jeśli od nich weźmiemy dekarzy. 

Dodam jeszcze, że sprzedawca dziwnie się uśmiechał pod nosem jak mu mówiłam o dachu, jakby to było dziwne, że kobitka co nieco wie. Nawet skomentował to: "O, widzę, że pani nawet coś czytała na ten temat". Phi!

Skoczymy jeszcze w jakieś miejsce i porównamy oferty.

1 komentarz:

  1. W sumie jak ja budowałem dom i byłem na etapie dachu to od razu zdecydowałem się na instalację fotowoltaiczną. Jestem zdania, że wybór firmy http://inovativ.pl/ był bardzo dobrym pomysłem. Teraz cały czas mam możliwość korzystania z taniego prądu.

    OdpowiedzUsuń