niedziela, 15 marca 2015

zaliczki wpłacone

Wczoraj udało nam się pozałatwiać kilka rzeczy. 
Wpłaciliśmy zaliczkę dekarzowi (1.000 zł) tytułem robocizny oraz daliśmy kasę na zakup drewna na dach, znaczy na łaty (1.450 zł). Będziemy też kłaść dodatkowo folię oprócz leżącej już papy, która po chyba 2 latach zaczęła nam gdzieniegdzie przeciekać. Szczegółowo będę pisać przy okazji fotorelacji z przebiegu prac.

Zapłaciliśmy też zaliczkę na zakup blachy i całej reszty potrzebnej do montażu. Część akcesoriów mąż odebrał w sobotę, część ma być w poniedziałek, a zasadniczy element, czyli blacha ma być pod koniec tygodnia. Dekarz spokojnie może więc zacząć prace już od poniedziałku, zwłaszcza, że zapowiadają ładną pogodę. A w ogóle to nasz dach ma być najpiękniejszy w całej wsi - tak stwierdzili w sklepie podkreślając urodę wybranej przez nas blachy :D

Teraz szukamy tynkarza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz