środa, 8 kwietnia 2015

dach w całej krasie!

Wreszcie pogoda pozwoliła na zrobienie sesji zdjęciowej w pełni skończonego dachu. Pięknie lśni i pyszni się wiśniową czerwienią już z daleka.

Wspomnę tu jeszcze o podbitce. Dekarz tak dobrał długość blach, aby ładnie wyglądały i nie trzeba było ciąć w nieodpowiednich miejscach. Dlatego dodał więcej blachy niż były zrobione krokwie i teraz trzeba sztukować podbitkę. Mógł zrobić to dekarz, ale jak zwykle za późno o tym pomyśleliśmy bo były już dogięte blachy i trzeba by na nowo giąć nowe sztuki, czyli straty by były. Zostało więc jak jest i zabawa z tym będzie później. Niżej widać o co chodzi (z lewej strony):


Śniegowe płotki są tylko od frontu. Łapy dla kominiarza są dwie.



Na zdjęciach pod kątem widać moje piękne wiatrownice, które uwielbiam i które  sprawiają, że mam wrażenie, że dom jest z piernika :D Takie jakieś mam dziwne skojarzenia.




Wdrapałam się po drabinie celem obejrzenia okna. Bardzo ładnie doświetliło nam poddasze, więc była to dobra decyzja. Zwykłe okno włazowe byłoby za małe. Widok z piętra super, szkoda, że nie cyknęłam fotki. Oczywiście wspinaczka po drabinie kosztowała mnie wiele nerwów - strasznie się boję po niej wchodzić bo i niewygodna i wysoko jest. Brrr.

Poniżej zdjęcie, które nas dziwi. Chodzi o sposób cięcia blachy w koszach, że takie nieobrobione są. Chcieliśmy te krawędzie zabezpieczyć czymś, ale dekarz mówił, że nie ma takiej potrzeby. A może jednak warto to zrobić?







Śrubki mocujące w ogóle nie są widoczne z dołu, gdy się patrzy z ulicy. Nie dało rady inaczej przykręcać ich, gdyż łaty za płytko wchodziły w tłoczenia blachy i było za mało miejsca na wkręt. 

A co najważniejsze, dach przetrwał pierwszą próbę i nie pofrunął w niebo podczas ostatnich, przedświątecznych wichur.



10 komentarzy:

  1. witam, krawędzie cięte dla "świętego spokoju" można zabezpieczyć farbką zaprawkową w kolorze 3009 wiśnia
    Występują w małych 20 ml opakowaniach z pędzelkiem.
    Dach rzeczywiście bardzo ładny, pierwszy raz widzę ten kolor na prawie"żywo". Szkoda, że nie ma krótkich systemowych gąsiorów, które jeszcze bardziej podkreślają wyjątkowy kształt Panoramy i jej podobieństwo do dachówki ceramicznej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za miły komentarz i poradę odnośnie farbki w małych opakowaniach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,

    Mam na imię Monika Wrzeszcz i jestem z działu marketingu BALEX METAL. Cieszę się, że mogę uczestniczyć w zdobywaniu nowych perspektyw dachówki stalowej PANORAMA. Gratuluję wyboru koloru i rodzaju dachu. Ze zdjęć widać, że PANORAMA to dobrze dobrany dach, które doda siłę i piękno Państwu domowi.
    Chciałabym prosić Państwa o zgodę na udostępnienie zdjęć i włożenie ich na stronę realizacji projektów domów. Życzę dalszych trafnych wyborów i zapraszam bezpośrednio do kontaktu m.wrzeszcz@balex.eu

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło mi bardzo. Odpowiedź przesyłam w mailu bezpośrednio do Pani.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie,
    pozwoliłem sobie umieścić Państwa zdjęcia na naszej www.dachówkastalowa.eu .Jestem przekonany, że spędzicie w nim Państwo same szczęśliwe chwile - czego Państwu życzę.

    Grzegorz Engelbrecht
    Dyrektor Handlowy
    Sektor Budownictwa Indywidualnego
    Balex Metal Sp z o.o.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za informację i miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ładnie sie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny dach o nietuzinkowym kolorze. Jeżeli również marzycie o takim efekcie wystarczy zatrudnić specjalistów od malowania dachów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że mój dom nie ma dachu w takim kolorze. Coraz częściej myślę o przemalowaniu dachówki. Na stronie internetowej https://www.atmal.pl/malowanie-dachow-cala-wiedza-w-pigulce/ przeczytałem, jak to się robi.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nowa dachówka, zero przecieków i ulepszona izolacja. Dajcie znać, co myślicie!

    OdpowiedzUsuń