W zamian za to jest to:
No i sama nie wiem, czy mi się to podoba. Te nowe fronty Hittarp są bardziej toporne, rustykalne, co w sumie idzie w parze z ogólną wizja mojej english country kitchen. Ale czy mi się to podoba? Muszę to przemyśleć. W sumie sama jestem sobie winna, bo tak to jest jak ktoś 3 lata buduje dom :(
Faktycznie kuchnia w opcji z cienkimi listewkami jest troszkę ładniejsza. Ale ta druga też niczego sobie ;) Spokojnie, nerwy nic nie pomogą, prześpij się z tym ;) Głowa do góry :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa otuchy. Już się oswoiłam z myślą o nowych szafkach i muszę przyznać zaczynają mi się podobać. Muszę tylko zobaczyć je na żywo. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem! :) Jednak ta nowa kuchnia Hittarp jest równie piękna :))))
OdpowiedzUsuńTaa, Ikea lubi zaskakiwać swoich klientów ;)
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńPrzechodzę właśnie taki sam problem. Ja chcę moje meble! Widzę, że meble zostały zastąpione bardziej klasycznymi, ale może natknęłaś się na coś podobnego do wycofanej kolekcji IKEI?
Przepraszam za tak późną odpowiedź. Podobne szafki (te listewki) widziałam w castoramie, ale to plastik jest jakiś. W black red white tez podobne było coś.
OdpowiedzUsuń