niedziela, 3 sierpnia 2014

ogrodzenie c.d.

Udało się trochę ruszyć z robotą. Na szczęście okazało się, że to nie był problem z naszym prądem, ale jednak spawarka szwankowała. No, koniec końców, chłopaki postawili bramę i kilka przęseł. Bardzo mi się podoba efekt, choć to tylko ocynkowane jest.







Reszta prac będzie w poniedziałek, o ile pogoda pozwoli. Pomimo niekompletnego ogrodzenia, dom zyskał na wyglądzie bardzo, tak wydostojniał.

Poniżej zdjęcie obrazujące pole kukurydzy, które zupełnie zasłania horyzont. Kukurydza ma ponad 1,8 m. Trochę to upiorne, bo od razu przychodzą na myśl amerykańskie horrory, gdzie jakiś szaleniec gania z maczetą, czy widłami przerażonych bohaterów. Albo siedzi ufo, jak "Znakach" z Melem Gibsonem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz